sobota, 2 marca 2013

Wiosenna konserwacja twarzy ;)

PATRYCJA: Idzie wiosna. Pąki na drzewach, świergolenie ptaków oraz poranne słońce za zasłoną. Aż chce się wstawać żeby wpuścić je do środka, aby mogło zalać cały pokój, a nas naładować energią :)

To taki czas kiedy myślimy: "świat jest piękny". Ale co z nami? Wypadało by zadbać o siebie. Bo w tym świetle WIDAĆ WSZYSTKO! ;) 

W związku z tym wybrałam kilka produktów które uważam za godne uwagi, takich które pomogą nam przywrócić świetlistą, gładką cerę.

Justyna była sceptyczna w związku z paroma produktami. Ale u nas często punkt widzenia jest dwubiegunowy. Ja obieram jedną stronę a ona drugą, a potem konfrontujemy nasze doznania ;)
Dziś wymienię 4 produkty które jak to mówi Justyna są zdecydowanym MUST HAVE :]


A więc tak. Zacznę od demakijażu. 

Nie cierpię tego robić! Nie lubię kiedy lepka, zimna wata z mleczkiem dotyka mojego oka. Według mnie to jest wybitnie nieprzyjemne. Dlatego szukałam produktu który zmyje wszystko za jednym zamachem. Znalazłam.

1. AA HELP CERA ATOPOWA, KREM ŻEL DO MYCIA TWARZY. (około 17 zł)

  

Po pierwsze nie uczula. Po drugie wystarczy po prostu umyć nim twarz, nie szczypie w oczy, nie pieni się, nie wysusza, jest bardzo delikatny. I ZMYWA WSZYSTKO ZA PIERWSZYM PODEJŚCIEM (podkład, puder, nawet tusz i eyeliner! nie ma śladu!). Nie potrzebujemy już żadnych mleczek, pianek, płynów dwufazowych i innych mazideł. A jaka oszczędność czasu! :)
Ma trochę dziwny zapach, ale do przeżycia.
Polecam zdecydowanie.

2. KORUND KOSMETYCZNY (domowa mikrodermabrazja) (około 6zł)



Mikrodermabrazja korundowa - jest to proces dogłębnego złuszczania zrogowaciałego naskórka (peeling), usuwania martwych, starych komórek oraz stymulowanie odnowy wszystkich warstw epidermy w celu uzyskania młodszej, piękniejszej, a także idealnie wygładzonej i rozświetlonej cery. 

Działanie:
-poprawa jakości skóry ( struktury i kolorytu)

-zwiększenie elastyczności 

-zmniejszenie rozszerzonych porów, usunięcie zaskórników 

-spłycenie powierzchownych zmarszczek, wygładzenie skóry 

-usunięcie przebarwień po słonecznych (lub starczych) 

-zmniejszenie łojotoku


Wiadomo że nie jest to zabieg odpowiadający temu u kosmetyczki. Jednak daje on widoczne efekty (oczywiście przy regularnym stosowaniu). 

Ma on postać mikro kryształków. Dość ostrych w dotyku.  
W opisie:  należy go wymieszać z balsamem do ciała lub kremem (nie tłustym) w proporcjach od 1:5 DO 1:10 (łyżeczka korundu, 5 łyżeczek kremu). Tak przygotowaną mieszanką masować skórę twarzy/ciała kolistymi ruchami, przez ok. 2-3 min. Spłukać obficie wodą nałożyć maskę lub krem.

Moja opinia: 
Znalazłam opis tego produktu kiedyś tam, przypadkiem w internecie. Znalazłam, zamówiłam. Justyna na mnie krzyczała że na bank odpadnie mi twarz. A ja powiem - rewelacja. Po pierwsze nie stosuje go z balsamem a z w/w krem-żelem do mycia twarzy.Trzeba uważać aby się nie pokaleczyć. Na początku masować minutę i spłukać. Ponieważ można nabawić się piekącej czerwonej skóry, po prostu zdartej. Należy omijać okolice oczu i ust. Używam go już od 2 miesięcy i widzę ogromną różnicę. Gładka skóra. Znikają mini blizny, rysy i pozostałości ostatnich lat. Nie ma większości zaskórników. Bajka! ;)

3. CZYSTA SPIRULINA (spirulina maxima) (około 6zł za 10g)



Spirulina to zielono-niebieska mikro alga, posiadająca formę spirali. Jest najbardziej niezwykłą rośliną odżywczą, jaka została odkryta przez człowieka. Do dnia dzisiejszego nie znaleziono na naszym globie żadnego organizmu, żadnej rośliny, ani też środka kosmetycznego, który zawierałby tak bogatą kombinację naturalnych, łatwo przyswajalnych i bezpiecznych dla człowieka substancji odżywczych.

Spirulina jest bogatym źródłem: protein, witamin (B12, A, E), aminokwasów, kwasów tłuszczowych (kwas gamma-linolenowy GLA), potasu, wapnia, magnezu, cynku, selenu, fosforu, kompleksów cukrowych, enzymów.

Działanie:

- intensywnie nawilża wysuszoną i zmęczoną skórę

- wygładza i ujędrnia szorstką skórę

- poprawia wygląd i koloryt skóry

- likwiduje trądzik oraz zmiany skórne spowodowane trądzikiem

- likwiduje wypryski i przebarwienia

- przynosi ukojenie popękanej skórze

- oczyszcza i reguluje metabolizm skóry

- oczyszcza i rewitalizuje skórę

- łagodzi i goi

Moja opinia:
Stosuję ją zawsze po użyciu korundu. Łagodzi i odżywia. Daje uczucie hmmm, ulgi? Coś w tym rodzaju. W każdym razie odczujecie natychmiast jej działanie, wasza skóra będzie jakby,"najedzona'' :P Żadne tam gotowe maski, spirulina jest the best. Ma trochę dziwny zapach... taki algowy? Są osoby którym przeszkadza. Jednak przy morszczynie (o którym pisałam wcześniej) można stwierdzić że nawet pachnie ;}
Ja rozrabiam ją z woda mineralną z dodatkiem kwasu hialuronowego 1,5% oraz kropli olejku arganowego. Ale nie jest to konieczne. Wystarczy sama woda. Papkę nakładamy na twarz, wyglądamy jak ufo. Ludzie się nas boją, czasami słychać stłumiony okrzyk. Ale czego się nie robi dla urody... ;)

 Oto mini próbka ;)

4. BORASOL (3% roztworu kwasu borowego) 

 

''Wskazania: Stosowany w stanach zapalnych skóry, egzemach, oparzeniach, stłuczeniach, obrzękach zapalnych tkanek miękkich, powierzchniowym uszkodzeniu naskórka lub skóry...Preparat do stosowania tylko dla dorosłych przez krótki okres czasu. Dłuższe leczenie powinno być pod kontrolą lekarza. ''




Moja opinia: Poleciła mi go kosmetyczka. Od razu pobiegłam do apteki. Używam go w tzw. nagłych sytuacjach. Czyli przy wypryskach itp. Kiedy coś się pokazuje, przykładam wacik nasączony roztworem. I w przeciągu 1 dnia owe coś znika  :)


Spirulinę, korund, kwas i olejek kupiłam na stronie spa.domowe. Ale widziałam także na innych stronach. Jednak nie wiem czy jakość jest równie dobra.
I jeszcze jedna informacja. Niestety mam słaby aparat (co niedługo się zmieni :P) dlatego musiałam podeprzeć się kilkoma zdjęciami producentów, itp. 

A jakie są wasze ulubione kosmetyki? Macie w zanadrzu coś godnego polecenia? :)
Justyna ku któremu z kosmetyków wyżej podanych, skłaniasz się najbardziej? 

JUSTYNA: Przyznam się droga Patrycjo, że podziwiam Cię za to, że po pierwsze chce Ci się samemu mieszać te papki i tworzyć z pojedynczych składników własne mazie upiększające, a po drugie za to, że nie obawiasz się zamawiać takich specyfików przez internet (nie ma w aptekach?). Może z lenistwa, może z braku czasu ostatnimi czasy stawiam na tzw. pewniaki. Słyszę o czymś dobrym, upewniam się wśród znajomych, czasem czytam w necie i siup do sklepu/apteki. Wiele rzeczy mam już wypróbowanych i nie lubię eksperymentować, bo często  jestem potem zawiedziona. I tak nie kupię już raczej innego żelu pod prysznic niż Dove albo Biały Jeleń z kozim mlekiem. Nie kupię innego balsamu do ciała niż Dove (w ogóle przez najbliższe pół roku nie kupię balsamu, bo w ostatnie święta wszyscy dorzucali mi jakiś do prezentu - ej, ludzie chciałam kubek termiczny, czemu nikt na to nie wpadł?! :P). Nie kupię innej odżywki do włosów niż Dove Intense Repair lub Davines (daj Boże, żebym mogła dalej używać, bo cholernie droga :p), itd. itd. Kiedyś byłam bardziej otwarta na kosmetyczne eksperymenty, zebrałam jednak parę razy ich przykry plon i teraz z wygody oraz po części strachu omijam je z reguły szerokim łukiem. Tak więc moja droga nie zakupię korundu do mikrodermabrazji, ale za to umówiłam się już na nią do kosmetyczki (kiedy byłam u niej w poniedziałek zaprosiła mnie do skorzystania z promocji na Dzień Kobiet - będzie taniej).  Nota bene, czy zamiast tego obco i groźnie brzmiącego korundu nie można zrobić zwykłego peelingu? Choćby z dodatkiem soli, jeśli nie sklepowego (ja mam Eucerin - nawet niezły).
 Zainteresowała mnie natomiast spirulina, bo moja twarz potrzebuje intensywnego nawilżenia po wysuszającym Normadermie. Ale jako konserwatystka może po prostu użyję kremu Nivea, który też daje efekt, jak to ujęłaś "najedzonej" skóry. A nawet nażartej :p 
Borasol poleciłaś mi i zakupiłam. Szału nie ma, chwali się cena - niecałe 3 złote :) Ale ja na nagłe niespodzianki jestem zaopatrzona w maść Isotrex, której moja mama jest wielką fanką i twierdzi, że to panaceum na wszystko ;)
Tak więc z tego co zaproponowałaś, ja chętnie wypróbuję spirulinę jak wyląduję u Ciebie na jakiejś "maseczkowej nocy" ;) Hmm. Jeżeli pomyślałaś o tym samym co ja to zabraniam Ci pisać o tym co mi kiedyś zrobiłaś!!! :p

PATRYCJA: Justyno, w związku z twoją niezwykle oficjalną odpowiedzią, dzięki której poczułam się jak sflogana w urzędzie.
Ogłaszam wszem i wobec że peelingiem z dodatkiem soli, to możesz sobie wymasować pośladki a nie twarz. Korund jest niezwykle drobny, duuużo drobniejszy od soli. Także nadal obstawiam przy jego użyciu. Pani kosmetyczka zapewne jest bardzo miła, zwłaszcza wtedy kiedy jej płacisz :D. Bo widzisz tutaj za magicznie małą kwotę również uzyskujesz efekt. Przy czym informowałam w powyższej wypowiedzi iż jest to alternatywa zabiegu. 
Jeżeli chodzi o ,,maseczkową noc'' zachowam dla siebie ten incydent społeczno-obyczajowy ;)
Ponieważ mogłabyś znaleźć na mnie jakiś paragraf. 
Dobrej nocy rudowłosa urzędniczko :*

JUSTYNA: Szanowna Pani Patrycjo, zwracam się do Pani z uprzejmą prośbą o niewyśmiewanie mojego urzędasowego stylu :p Tak mi się napisało i już. Ja tam wolę jednak rozpłaszczyć się na fotelu u kosmetyczki i oczekiwać olśniewającego efektu, zamiast męczyć się z jakimiś kosmicznymi pyłami do zdzierania naskórka :p 

PATRYCJA: Justyno, zostając skierowana do okienka numer 3 liczyłam na większą akceptację. Jednak twoja ignorancja w związku z moimi doświadczeniami jest ujmująca. Ja pisze że to dobry produkt, a ty masz to w swoim wymasowanym solą pośladku. czarujące :D

JUSTYNA: No to czym on się różni od peelingu szanowna Pani? :p No czym, czym, czym?

PATRYCJA: Tym że zwykłym peelingiem nie usuniesz drobnych skórek, blizn, wągrów, kraterów i nie zaniechasz wojen na świecie.
Tym że Ja widzę ogromną różnice, a ty skoro nie próbowałaś nie możesz stwierdzić ze jest zły. Ponieważ to nie profesjonalne.  A panie w okienkach twierdza że profesja to ich drugie imię!. Chyba ze jesteś jedna z tych która gra w pasjansa i siorbie kawę! :P
Dobranoc !

3 komentarze:

  1. Uwielbiam takie nowości kosmetyczne- nigdy nie słyszałam o spirulinie czy mikrodermabrazji korundowej... Szok! Od razu sprawdzam podaną stronę aby jak najszybciej wejść w posiadanie owych specyfików :P

    OdpowiedzUsuń