wtorek, 19 lutego 2013

Dreams dreams dreams.




PATRYCJA: Czasami ciężko opisać, to co dzieje się w naszych głowach kiedy śnimy.
Czasami ciężko zapamiętać, co działo się w nocy.
Jutro rano napiszę post jak zapamiętywać sny. Jak wyłapywać to co w nich najistotniejsze.Teraz niestety nie zdążę. 
Miłego dnia.

JUSTYNA: Szczęśliwi, co dziś cokolwiek śnić mogli. Ja dzisiejszą noc odsypiałam w autobusie powrotnym z Częstochowy. Delegacje to zło! Żałuję, że nie miałam czasu zwiedzić miasta, bo wydało mi się interesujące. Wcześniej miałam okazję podziwiać je jedynie z perspektywy Jasnej Góry, a tym razem było inaczej. Szczególnie interesującym zjawiskiem jest tamtejszy tramwaj, liczący teraz 3 linie, jednak jeszcze całkiem niedawno była tylko jedna ;) Warto pamiętać, że do 1999 roku, Częstochowa była stolicą województwa częstochowskiego, zlikwidowanego po reformie administracyjnej, co odbiło się na tamtejszej gospodarce, a tym samym na życiu mieszkańców - mieszkańców znudzonych już wałkowanym przez przyjezdnych tematem Jasnej Góry ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz